Jakie niezwykłe historie kryją w sobie Miejsca? Jak dowiedzieć się o nich? O tym w rozmowie z Karoliną Skowronek i Adrianem Ślesińskim – twórcami popularnego bloga My – Tu i Tam
Redaktor: Jakie macie ulubione miejsca, które do tej pory odwiedziliście?
Adrian Ślesiński: To jest bardzo trudne pytanie. Nie zwiedzamy miejsc typowo dla nich samych, ale też dla poznania ich historii. Zazwyczaj jest więcej aspektów, które decydują o tym, że dane miejsce można uznać za ulubione. Jednym z takich, które dobrze wspominam jest Pałac Śląskiego Kopciuszka w Kopicach (znajdź to Miejsce w Findii).
Karolina Skowronek: Świetna jest też Ostrzyca, czyli nasz wygasły wulkan na Dolnym Śląsku (znajdź to Miejsce z aplikacją Findia). To jest miejsce, w które na pewno chciałabym pojechać także w tym roku.
Dlaczego akurat te miejsce? Co was w nich najbardziej przyciąga?
KS: Jak sobie tak myślimy o wulkanach, to nie przychodzi nam do głowy myśl, że w Polsce mamy wulkany. Oczywiście mamy, ale wygasłe. Ostrzyca jest pod tym kątem świetna. Nazywana jest przez śląską Fudżi-Jamą. Chociaż my uważamy, że to tam w Japonii mają naszą Ostrzycę, a nie odwrotnie (śmiech).
AŚ: To nie jest bardzo znane miejsce, nie odwiedza go zbyt wiele osób.
KŚ: Ogólnie jestem zakochana w Dolnym Śląsku, więc mogę być nieobiektywna (śmiech). Jak tam jestem, to jestem bardzo szczęśliwa. Lubię jeździć w te okolice… Ostrzyca jest pięknie o wschodzie jak i w trakcie zachodu słońca.
KS: Historię o Śląskim Kopciuszku mało kto zna, chociaż wydarzyła się naprawdę. Tak w dużym skrócie, opowieść jest związana z ruinami pałacu. Kiedyś była to piękna rezydencja Joanny Gryzik, która była półsierotą. Z małej dziewczynki, która nie miała nic, stała się milionerką, jedną z najbogatszych osób w tamtym czasie w Europie. Jakby tak się wgłębić w całą tę historię, to ona jest mega fascynująca. Mało osób ją zna.
AŚ: Ale jak już ludzie poznają tę historię, to wszyscy są zachwyceni… I sam Pałac w Kopcach zrobił na nas ogromne wrażenie. Zaprowadziła nas ta historia kawałek dalej do Bytomia.
KS: To nas zaprowadziło do kolejnego miejsca. Pałac Śląskiego Kopciuszka jest związany z historią dorosłej już Joanny Gryzik. Do Bytomia cofnęliśmy się, aby poznać jej dzieciństwo. Przed Bytomiem była jeszcze Ruda Śląska, tak stworzyliśmy cały jej szlak, można go znaleźć w Findii (pobierz aplikację już teraz).
AŚ: Czasami człowiek jest gdzieś jest, gdzie jest po prostu ładnie. Wracając do domu, pamięta ładne widoki… Ale dopiero po zagłębieniu się w historię, zaczyna zupełnie inaczej odbierać dane miejsce.
Wymienione miejsca nie należą do najpopularniejszych. Stąd pytanie, jak znaleźliście te miejsce i ich historie?
KS: To nie jest tak, że odkryliśmy coś nowego. Jeśli mówimy o Kopicach, to jedno zdjęcie tego miejsca mnie zaciekawiło. A ja jestem taka, że jak mnie coś zaciekawi, to drążę temat. Okazało się, że są książki, które opisują tę historię. Sięgnęłam po jedną, drugą książkę, zajrzałam na forum w internecie…. Tak to wyszło.
AŚ: Karolina dużo czyta (śmiech).
KS: Z tego często wywodzi się pomysł na wyprawę. Przeczytałam coś i mówię: Słuchaj, tutaj jest ciekawe miejsce”. I potem tam jedziemy.
Kto częściej pisze teksty na bloga?
KS: Najczęściej piszę ja, choć Adrian też popełnił kilka tekstów (sprawdź blog My – Tu i Tam). Adrian zajmuje się głównie prowadzeniem kanału na YouTube’ie. Instagram też ja. Można powiedzieć, że po równo (śmiech).
Wiele miejsc, które odwiedzacie, jest opuszczonych. Dlaczego akurat one was tak fascynują?
KS: Odwiedzamy nieoczywiste miejsca, które bywają opuszczone, zwłaszcza ze względu na historię. W takich miejscach można się zatrzymać i pomyśleć. Ktoś może powie, że to sama sterta kamieni, a ktoś inny, że to naprawdę coś ciekawego…
Druga część rozmowy już wkrótce
Przeczytaj także rozmowę z Włóczykijem Borutą
Zaobserwuj My – Tu i Tam: